czwartek, 11 sierpnia 2011

Udane zakupy.

Uff. Wreszcie pogoń za plecaki zakończyła się. Jak pisałam parę dni temu dzisiaj znowu byłam na zakupach. Początkowo byłam pewna, że nic z tego nie będzie, ponieważ zamiast długo już oczekiwanego słońca ciągle leje i leje! Na szczęście pogoda się poprawiła. Oprócz plecaka kupiłam sobie jeszcze portfel. To jest oszałamiające, że nigdzie nie ma młodzieżowych portfeli! Albo są same takie poważne, albo dziecięce typu Hannah Montanna i Hello Kitty. Mimo to znalazł się taki jeden, który wpadł mi w oko. Nie będę pisać o byle czym, bo tak na prawdę nie mam o czym. Przez tą pogodę nie mam co robić i prawię całymi dniami przesiaduję przed komputerem. Chyba zaczynam się uzależniać... Mam nadzieję, że może jutro coś ciekawego się wydarzy w co szczerze wątpię, ale dam się zaskoczyć...

2 komentarze:

  1. Kurcze, czuję, że jeszcze zatęsknię za zakupami przedszkolnymi... Zwłaszcza, gdy widzę jakie teraz wydają ładne zeszyty i zestawy szkolne...
    A w deszcz też można dużo robić! Wystarczy trochę weny, koleżanki, jakiś pies i już na deszczowy spacer można iść :) Nie ma co czekać aż coś się wydarzy, trzeba samemu sprawić by coś się wydarzyło.

    OdpowiedzUsuń
  2. O wreszcie zakupiłaś plecak. A co z torba. Kurde tamta było super, nie? Pamiętasz te dwie tępe laski? Żenada...

    OdpowiedzUsuń