wtorek, 19 lipca 2011

W domku.

Obiecałam Wam wcześniej zdjęcia, które znajdziecie poniżej. Zanim je obejrzycie chciałabym się pochwalić, że dzisiaj pobiłam mój rekord w spaniu. Wstałam  o godzinie 13:20. Być może mojego bloga śledzą również osoby, którym w życiu udało się spać dłużej i takie osoby podziwiam. A teraz wróćmy do zdjęć:


Kot-ogrodnik
 Ja z siostrą
 Ja sobie stoję
 Pole o zachodzie słońca
 Droga
 Spanie
 Ja, jak zwykle wlazłam tam gdzie nie trzeba
 Opalamy się

 Poranna toaleta
 Bociek

 Uroki wsi 



Mam nadzieję, że zdjęcia się podobały. 

1 komentarz: